Pomysł na podróż

Gdzie najlepiej na spływ kajakowy? Trzy wyjątkowe rzeki w Polsce

Spływ kajakowy połączony z biwakowaniem to świetny sposób na aktywny wypoczynek i złączenie się z naturą. Gdzie najlepiej udać się na kajaki? Polecamy trzy wyjątkowe polskie rzeki.

Spływ kajakowy Wisłą

Pierwsza rzeka może nie przychodzi nam do głowy od razu, gdy myślimy o spływie kajakowym, ale ze względu na bliskość wielu wielkich miast warto ją wymienić. Królowa polskich rzek oferuje przede wszystkim dużą dowolność w wyborze długości i stopnia trudności odcinka. Możemy wybrać się na wielodniowy spływ połączony z biwakowaniem w malowniczych miejscach lub tylko kilkugodzinną przejażdżkę w samej Warszawie. Popularna trasa o długości 140 kilometrów wiedzie z Kazimierza Dolnego do stolicy, co powinno nam zająć od 3 do 5 dni, lub też z Sandomierza do Kazimierza Dolnego (90 km, ok. 4 dni). Warto jednak mierzyć siły na zamiary - Wisła to wbrew pozorom kapryśna rzeka, w której zdarzają się mielizny. Chociaż więc wydaje się, że jest to szeroka rzeka, nawigowanie po niej może przysporzyć kłopotów.

Spływ kajakowy Brdą

Mówi się, że północna Polska to raj kajakarzy i na pewno wiele jest w tym prawdy. Odcinek rzeczki Brdy, która źródła bierze w Jeziorze Smołowym (woj. pomorskie), najlepiej pokonać zaczynając w miejscowości Nowa Brda. Początek rzeczki jest bowiem bardzo trudny i pokonać go mogą tylko doświadczeni kajakarze. Dalej jest już dużo łatwiej i tę malowniczą trasę zaliczyć mogą spokojnie nawet najbardziej początkujący. Rzeka, zanim wpadnie do Wisły w mieście Bydgoszczy, mija malownicze leśne jeziora i najbardziej spektakularną część Parku Narodowego Bory Tucholskie. Tutaj możemy jednak spotkać się z niespodzianką - Brda zalicza duży spadek i spieniony nurt może nas łatwo wyprowadzić na zalegający w rzece konar czy głaz.

Spływ kajakowy Biebrzą

Kolejna piękna rzeka idealna na spływy to malownicza Biebrza, która jest prawym dopływem Narwi. Ponieważ trasa o długości 142 km wiedzie przez Biebrzański Park Narodowy, powinniśmy wykupić kartę wstępu, a na odcinku Osowiec - Brzostowo musimy mieć specjalne zezwolenie na spływ w terminie od 1 stycznia do 23 czerwca każdego roku. Spływ zaczynamy w Rogożynku lub Lipsku, a kończymy przy ujściu Biebrzy nieopodal trasy Łomża - Białystok. Rzeka wiedzie nas przez rozległe torfowiska i bagna. Ponieważ cała trasa zajmuje w rekreacyjnym tempie około 8 dni, a infrastruktura turystyczna nie jest najwyższej klasy, powinniśmy przygotować się na dłuższe biwakowanie w zgodzie z naturą. To piękny region, sam spływ natomiast jest przez większość czasu niewymagający i pozwala na kompletne zrelaksowanie się.

Powiązane artykuły

Jaki prezent wybrać dla podróżnika?

Szukasz prezentu dla przyjaciela lub członka rodziny, który kocha podróże? Kupowanie wyjątkowego prezentu dla miłośnika podróży może przysporzyć kłopotu. Sprawdzonym podarunkiem dla globtro...

21 lipiec 2023 /
CB
Czytaj więcej

Co robić na wakacjach?

Wielu z nas od miesięcy marzy o urlopie, ale kiedy już w końcu na niego wyjeżdża, to nudzi się jak mops. Leżenie na plaży przed hotelem dla jednych brzmi jak odpoczynek idealny, ale drudzy szybko s...

8 lipiec 2019 /
KK
Czytaj więcej

5 dziwnych narodowych sportów drużynowych

Piłka nożna, w której piłkę można rzucać ręką, siatkówka, w której używa się wyłącznie nóg, konne polo, w którym za piłkę służy... koza albo kaczka? Sporty uznawane za normalne dla wielu na...

20 luty 2019 /
FW
Czytaj więcej